Autor Wiadomość
Meeneewoo
PostWysłany: Pon 18:49, 22 Sty 2007    Temat postu:

No to powiem tak - film widziałam, byłam w kinie, aczkolwiek do pięt nie dorasta purpurowym skrzypcom (red violin). Co wcale nie znaczy że jest zły bo jest naprawdę fajny, aczkolwiek ja jestem zakochana w tamtym filmie. Smile pozdrawiam.

P.S
Jestem jedną z osób które nienawidzą piracenia, więc polecam wam (choć i tak mnie nie posłuchacie Razz) poczekać aż wyjdzie edycja dvd. Wtedy za około 80zł będziecie mieli film w 5.1 surround w pięknej jakości. No bo w sumie po co piracić skoro film ściągnięty z neta zwykle jest beznadziejnej jakości? No i oczywiście pozostaje kwestia taka - jeśli film wam się podobał to okradanie jego twórców jest nieco... bezsensowne.
ISOE
PostWysłany: Sob 19:41, 20 Sty 2007    Temat postu:

Pytasz a wiesz xD.
Suboshi
PostWysłany: Sob 19:27, 20 Sty 2007    Temat postu:

nie...z nami jest tragicznie Very HappyVery Happy BTW film będę miała niebawem na płytce, kto chce kopie?
ISOE
PostWysłany: Sob 17:37, 20 Sty 2007    Temat postu:

No, chyba tak źle z nami to nie jest ^^.
Suboshi
PostWysłany: Sob 15:03, 20 Sty 2007    Temat postu:

hehehe Alucardzie, juz to gdzieś czytałam, chyba u mnie Very HappyVery Happy spox... film mi sie bardzo podobał, choć jak poprzednicy mówią- są chore elementy w nim Smile czyli pasują do nas, bo my jesteśmy powaleni równo Smile
ISOE
PostWysłany: Sob 0:49, 20 Sty 2007    Temat postu:

Film też mi się bardzo podoba. Nie żałuję 14zł, które wydałem na bilet. Momentami flim był wręcz chory. Z czystym sumieniem polecam.
Aluś
PostWysłany: Pią 23:46, 19 Sty 2007    Temat postu: Perfume: The Story Of A Murderer. (Pachnidło)

19.01.2007, 17.40, Helios Katowice...

Duży popcorn kupiony, miejsca w sali zajęte, zapinamy pasy i szykujemy sie na film Smile

Pachnidło jest ekranizacją bestsellerowej książki o tym samym tytule, autorstwa Patricka Suskinda. Opowiada historię człowieka obdarzonego niezwykłym darem. A jest to fenomenalne wyczucie zapachów. Przez pierwsze kilkanaście lat życia, Jean-Baptiste Grenouille (Ben Whishaw), mieszkając w sierocińcu a później pracując w garbarni, zaznał tylko cierpienia, biedy i upokorzenia. Sytuacja zmienia się, gdy będąc w centrum Paryża, trafia do perfumerii Giuseppe Baldiniego (Dustin Hoffman). Tam, oddając się tworzeniu perfum, jego zmysł rozwija się jeszcze bardziej. Do czasu, gdy spotyka młodą kobietę roznoszącą owoce...

Film, z początku obrzydliwy i odrażający (gnijące ryby, zdechłe szczury i wszechobecny brud), powoli przeradza się w piękną historię o człowieku ogarniętym obsesją stworzenia najpiękniejszego zapachu na świecie. Sugestywne obrazy (z elementami erotyzmu) i dość groteskowo pokazany kontrast między biednymi a bogatymi, czynią ten film niemal dziełem sztuki... jeśli dołożyc do tego muzykę autorstwa Toma Tykwera (Biegnij Lola, Biegnij...), wychodzi nam małe cudeńko...

Pachnidło jak dla mnie ma ten problem, że ciężko jest przebrnąć przez pierwszą połowę filmu, jednak wytrwali zostaną nagrodzeni.

Zalety:
+świetna historia
+ekspresyjny to małe słowo Smile
+piękne kobiety (nie znam żadnej z tych aktorek, ale wszystkie nieprzecietnej urody Smile )
+psychologia...

Wady:
-ciężki początek
-mój popcorn był przesolony xD

Ocena: 9+/10

PS: takie filmy tylko w kinie... na kompie czy w domu nie ma tego klimatu...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group